Na autostradę w Niemczech wyjechała ciężarówka, a za kierownicą… nie było nikogo. Czy to scenariusz filmu sci-fi? Nie, to motoryzacyjny koncern przetestował samoprowadzącą się ciężarówkę. Eksperymentalny kurs został wykonany na autostradzie A8 niedaleko Stuttgartu, gdzie siedzibę ma motoryzacyjny gigant. Ciężarówkę prowadził komputer pokładowy, ale jazdę z kabiny nadzorowali przedstawiciele firmy produkującej takie rozwiązania. System kontroluje przyspieszanie, hamowanie, układ kierowniczy, jest również w stanie zatrzymać pojazd w sytuacji awaryjnej.
Chociaż ciężarówką steruje komputer, w kabinie znajdował się cały czas człowiek, który w razie potrzeby w każdej chwili jest w stanie przejąć kontrolę nad pojazdem. Technologia, która jest zastosowana w ciężarówkach Daimlera można przyrównać do funkcji autopilota w nowoczesnych samolotach pasażerskich. Ciężarówki z koncernu ze Stuttgartu, aby prawidłowo poruszać się po pasie ruchu wykorzystuje kombinację laserów, kamer i radarów.
Firma chce do 2020 roku wprowadzić takie zautomatyzowane auta do sprzedaży.
Pierwsze testy można obejrzeć tutaj i tutaj.
źródło zdjęcia: materiały prasowe Daimler AG
źródło: TV RTL.de